UKS Orzeł Warszawa - strona nieoficjalna

Zegar

Logowanie

Odtwarzacz

Aktualności


Ligowa Środa za nami

  • autor: administrator, 2014-09-18 08:25

W minioną środę zespoły Młodzików i Juniorów rozegrały swoje kolejne spotkania ligowe. Zespół Juniorów poraz kolejny przystąpił do spotkania bez jakiegokolwiek zaangażowania i woli walki przegrywając na wyjeździe z drużyną WKS Rząśnik 13 - 0.  Należy sobie zadać pytanie czy jest sens aby chłopcy dalej brali udział w rozgrywkach ligowych jeżeli nie mają wyraźnie na to ochoty. Można mecz przegrać bo przeciwnik piłkarsko jest lepszy ale jak mecz przegrywa się bo zawodnikom się nie chce grać i biegać po boisku to po co wyrzucać pieniądze na boiska i sędziów ,tracic weekend tylko po to aby pojechać ,denerwować się i patrzyć na brak zaangażowania i chęci do gry zawodników. W drugim spotkaniu zespół Młodzików 2003  po słabym meczu pokonał drużynę GKP Targówek 3-1. Słaba skuteczność ,niecelne podania ,zero walki (dotyczy tylko niektórych zawodników ) czy wreście zbyt indywidualna gra poszczególnych zawodników brak strzałów z dystansu to tylko niektóre elementy gry ,które były widoczne podczas rozegranego spotkania. Wygrana jest napewno cenną zdobyczą lecz liczy się gra i postawa zawodników na boisku ,a także wykonywanie poleceń i założeń trenera. Niestety mimo zwycięstwa nad zespołem GKP zespół Orła ,a dokładnie kilka jego gwiazd  podeszło do meczu lekceważąco nie wykazując chęci do gry, lekceważąc dosłownie słowa trenera przed meczem czy w przerwie ,a gdy po dokonaniu zmian trener zwrócił im uwagę  na ich postępowanie oni obrażeni stwioerdzili ,że nie muszą grać jak się nie podoba. Szkoda ,że wtym wieku chłopcy zamiast skupić się na grze i zaangażowaniu na boisku , na walce o każdy metr boiska obrażają się ,gdy trener zwróci im uwagę pokazując jakie popełniają błędy.

To tyle o środowej kolejce poniżej sprawozdania trenerów

W minioną srodę zespół Orła rozegrał jeden z najdalszych wyjazdów w lidze. Naszym przeciwnikiem była drużyna z Rząśnika. Mimo nieprzychylnej godziny rozpoczęcia meczu na wyjazd pojechało 13 zawodników. Na miejscu okazało się, że mecz był zaplanowany godzinę wcześniej niż mieliśmy w terminarzu i znów nie pojawił się arbiter spotkania. Nie patrząc na te problemy z marszu przystąpiliśmy do meczu. Założeniem na to spotkanie była ciężka walka o każdy metr boiska zakończona strzałem... i tyle jeżeli chodzi o założenia. Zawodnicy kolejny raz bez jakiejkolwiek walki, złości sportowej i  ambicji oddali pole przeciwnikowi pozwalając wbić sobie 13 bramek. Kompletnie nie szanując trenerów którzy musieli pozwalniać się z pracy i poświęcić cały dzień na ten wyjazd. Jedyną osobą która pokazała, że jej zależy i potrafi się poświęcić dla dobra zespołu był... tata Darka Gołebiowskiego, który mimo środka dnia zwolnił się z pracy i własnym samochodem wydając pieniądze na benzynę pomógł zawieźć zespół na mecz, jestem również pewien że na boisku by zostawił sam więcej zaangażowania i serca niż cała grupa ludzi w barwach orła która na nim była. Mecz można przegrać umiejętnościami, ale nie brakiem chęci i zaangażowania.

Sprawozdanie - Trener Arkadiusz Trochim

***************************************************************************************************************************

       W środę zespół młodzików rozegrał kolejny mecz ligowy z drużyną GKP Targówek. Od początku spotkania byliśmy praktycznie cały czas w posiadaniu piłki a co najważniejsze stwarzaliśmy mnóstwo dogodnych sytuacji do zdobycia bramki niestety tradycyjnie nie potrafiliśmy skutecznie zakończyć przeprowadzanych akcji (uderzając na bramkę nawet z dwóch, trzech metrów). Należy bezwzględnie poprawić ten jakże ważny element gry. W pierwszej połowie udało się zdobyć dwie bramki i do przerwy prowadziliśmy 2:0. Po przerwie sytuacja niestety nie uległa zmianie. Przeciwnik z minuty na minute próbował konstruować akcje natomiast w szeregi naszej drużyny wdarła się nerwowość i chaos co wykorzystał przeciwnik i wynik brzmiał 2:1. W końcówce meczu zdobyliśmy bramkę i z boiska schodziliśmy jako wygrani...jednak podsumowując wygrana i trzy punkty cieszą natomiast podejście niektórych zawodników do gry, do przedmeczowych założeń budzi wiele zastrzeżeń i absolutnie sytuacja nie może się powtórzyć ponieważ tracą na tym inni zawodnicy. Nie może być tak że zawodnicy na których opiera się gra całej drużyny podchodzą do zawodów oraz pozytywnych wskazówek trenera lekceważąco i bez zaangażowania. Zadajmy sobie pytanie w jakim celu uczęszczają na zajęcia treningowe i co jest ich celem wychodząc na boisko reprezentować siebie jako zawodnika, klub  oraz trenera. Bramki zdobyli: Filip Głowala 2 i Kuba Grzegrzółka 1 a wystąpiliśmy w składzie: Mateusz M., Sebastian, Antek, Bartek, Marcin, Eryk, Kuba, Filip, Adrian, Olgierd, Patrycja, Gracjan, Oliwier, Daniel, Mateusz P.

                                                                                                             Trener Norbert Hanc

****************************************************************************************

 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [207]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama

Ankiety

Czy podoba ci się nasza strona

Losowa galeria

Mecz Młodzików 2003 Kwiecień 2015
Ładowanie...

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 3 gości

dzisiaj: 37, wczoraj: 64
ogółem: 1 675 185

statystyki szczegółowe

Kalendarium

18

04-2024

czwartek

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

Sport.pl

Zczuba.tv